Dawno dawno temu zostałam poproszona o przerobienie skrzynki po whisky na skrzynkę na klucze. A ponieważ były to początki, nie wiedziałam jeszcze co to przetarcia, spękania dwuskładnikowe i jak zrobić postarzanie. Ale chyba dobrze kombinowałam, co? :) Niestety skrzyneczka jest za głęboka i niewygodnie wyciągałoby się z niej klucze, więc stoi po prostu jako ozdoba. Do spękań podchodziłam chyba 3, albo 4 razy. Za każdym razem nie wychodziły, zmazywałam rozpuszczalnikiem i od nowa. Teraz już wiem, że trzeba było suszyć ją po prostu w ciepłym pokoju, a nie w wilgotnym pomieszczeniu. Mimo wszystko mam do skrzyneczki duży sentyment.
Wyszła bardzo postarzona i obdarta :) Co do prób i błędów - właśnie na nich najlepiej się uczymy :)
OdpowiedzUsuńFajnie wykorzystana skrzyneczka! Folklrowy wzorek- LUBIEEEE!!
OdpowiedzUsuńwow
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem
fantastyczna koncepcja
i kolorki mi pasują- jak nigdy ;)
brawo!!rzadko ostatnio spotykam tak kolorowe prace :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)! świetne kolorki.
OdpowiedzUsuńPo naszych pracach najbardziej widać nasz rozwój, czasami jak przeglądam swoją galerię prac, z wiedzą jaką mam teraz to nieraz łapię się za głowę i zastanawiam się jak ja to zrobiłam i co ja miałam na myśli. Z przecierkami dobrze kombinowałaś... miałaś wizję i ją zrealizowałaś. A przecież o to właśnie chodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hej :) napisze o spękaniach u Ciebie bo u mnie mogłoby się zgubić :)
OdpowiedzUsuńMoje spękania wypełniam głównie pastą postarzającą.Bitumen też dobra rzecz ale racja -- brudzi niemiłosiernie. Choć pasta też zostawi delikatne pobrudzenia.Nic to jednak!!Idealnie do zmywania nadaje się benzyna ekstrakcyjna (terpentyna też chyba ale jest na pewno droższa) . Zmywam dopiero jak pasta czy bitumen/patyna wyschnie. Oczywiście delikatnie jakąś miękką szmatką. Jeśli ze spękań wymyję za dużo pasty to powtarzam wszystko od początku aż uzyskam pożądany efekt ;)
Tłumaczenie nie jest moją mocną stroną więc mam nadzieję że pomogłam :)
Hej, dzięki, wszystko zrozumiałam :) Mi też lepiej wypełniać pastą (mam patynę), bo bitumen za bardzo się leje. Czyli benzyna nie rozmyje spękań, ewentualnie może wypłukać wypełnienie. Dzięki wielkie za odpowiedź. :)
UsuńBardzo oryginalne podejście do decoupage. Tak robiono kiedyś . Fajna , bardzo fajna,
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :D Dla mnie byłaby to idealna drewniana skrzynka na wino. Stanęłaby by w mojej winnej piwniczce :D
OdpowiedzUsuń