Dokładnie rok temu, tuż przed założeniem bloga, wymalowałam drewienko bejcą, ozdobiłam serwetką, wycieniowałam patyną
i zabezpieczyłam lakierem. I tak drewienko leżało sobie u mnie rok, nawet się ze mną przeprowadzało, a ja ciągle mówiłam, że je dokończę. Naszła mnie wena po przeglądnięciu wielu prac scrap'owych i stwierdziłam, że czas na poszerzanie horyzontów.
I tak powstała deseczka na klucze.
i zabezpieczyłam lakierem. I tak drewienko leżało sobie u mnie rok, nawet się ze mną przeprowadzało, a ja ciągle mówiłam, że je dokończę. Naszła mnie wena po przeglądnięciu wielu prac scrap'owych i stwierdziłam, że czas na poszerzanie horyzontów.
I tak powstała deseczka na klucze.
Mała klamereczka na ważne dla domowników wiadomości.
Muszę się pochwalić! Co z tego, że nadal mylę 'scrap' od 'craft' skoro sama przybiłam z tyłu drewienka zawieszkę i wkręciłam w przodu haczyki na klucze :)
Swoją pracę zgłaszam na konkurs organizowany przez Pracownię Rękodzieła SZOK.
Świetny pomysł i ciekawe wykonanie :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu PR Szok!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i ciekawe wykonanie :-) Dziękuję za udział w wyzwaniu PR Szok!
OdpowiedzUsuńSerca wycinałam wyrzynarką :)
OdpowiedzUsuńjest super:))
OdpowiedzUsuńWow! Ja to bym pewnie paluszki obcięła przy okazji :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, w każdym domu przyda się coś takiego :)
OdpowiedzUsuńi tak nie wiele trzeba :) dziękuję za udział w wyzwaniu PRSz - Ki :)
OdpowiedzUsuńCiekawa, prawdziwie "drewniana" praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK!
Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Pracowni Rękodzieła SZOK :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Świetna!!! Ciekawa i oryginalna, fajny pomysł z klamerką:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie ;)
OdpowiedzUsuń