środa, 19 sierpnia 2015

#38 Skrzynka na wino w tulipany

Znajdź różnicę :)

Temat ślubny jest bardzo wdzięczny. Jednak robiąc taką skrzyneczkę dla kogoś miałam większe ciśnienie, bo co jeśli by coś po drodze nie udało się? Malowanie skrzynki, przyklejanie serwetki, kombinowanie z przyklejeniem jej na brzegach. Wszystko szło dobrze, oczywiście jak na ironię - do czasu. Kiedy już wszystko było skończone, zasuwane drzwiczki nie chciały się zamknąć. Mimo że wcześniej wyszlifowałam zasuwkę i rowki porządnie, to napuchły farbą i lakierem. I co tu zrobić w takim momencie? Serce biło mi szybko i głowa pulsowała, bo za
2 dni ślub siostry, prezent robiony z dużym zaangażowaniem, a tu na koniec taki zonk? Stwierdziliśmy, że pojedziemy ze skrzynką do mojej mamy i tam w garażu wymyślimy coś na warsztacie. I najśmieszniejsze jest to, że mama wymyśliła najprostszy patent na świecie. Nasmarowaliśmy brzegi zasuwki mydłem! Można? Można :) 




A na koniec nasz frutek buszujący po ogrodzie :)

6 komentarzy:

  1. skrzynka śliczna a piesek uroczy, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna skrzynka! Osobiście nie przepadam za wszelkimi zamknięciami, zawiasami , wszystkim tym, do czego trzeba podchodzić ostrożnie i szlifować z wyczuciem tak, by potem nie było problemów z zamykaniem. A dodatkowo - tak jak piszesz - jeśli jest to jakaś specjalna okazja, prezent - też napięcie wzrasta, bo wtedy chce się działać perfekcyjnie, a nie zawsze tak jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna! Ja z przykrością stwierdzam, że nie umiem dekorować skrzynek na wino, nie wiem jak rozmieścić motyw, a co gorsza- nie umiem odpowiedniego dobrać. Co prawda zrobiłam do tej pory tylko jedną ale xD
    A właśnie! Często tak jest z tym zacinaniem się, chociażby w chustecznikach. Ja nie dość, że mocno powierzchnię zeszlifowałam, to na koniec brzegi wieczka potraktowałam... świeczką :D Przeczytałam gdzieś o takim patencie więc musiałam wypróbować ;)
    I teraz końcówka komentarza, która uczyni z niego esej :D Dziękuję, dziękuję, dziękuje bardzo serdecznie za tyle miłych słów pozostawionych u mnie na blogu! Jest mi niezmiernie miło i cieszę się tak, ze nie mogę wyrazić tego słowami- po prostu chodzę cały czas uśmiechnięta :) W takich chwilach czuję się najbardziej spełnioną blogerką na świecie :)
    Teraz czas, bym to ja pobuszowała po Twoim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie uwierzę, ze nie umiesz dekorować skrzynek! 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. jak to wieko porządnie zatnie się, to winko dłużej poleżakuje :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...